środa, 12 czerwca 2013

bokja

Wracam. 
Zagoniona codzienność ostatniego czasu uniemożliwiła mi aktywne działanie-blogowanie.
Mam nadzieję więcej nie znikać na tak długo. Wszystkim tym, którzy z niepokojem pytali - czy coś się nie stało - dziękuję za troskę, za to, że jesteście i że to miejsce jest przystankiem, na którym lubicie się na chwilę zatrzymać.

Bokja - sztuka pakowania prezentów i duet niezwykły. Huda Baroudi i Maria Hibri to dwie artystki mieszkające i tworzące w dalekim Bejrucie. Łączy je zamiłowanie do antyków, mebli vintage
i pięknych tkanin. Ozdabiając meble i przedmioty czerpią  z  dekoratorskich oraz rzemieślniczych tradycji Libanu. Ich sztukę poznałam dzięki jednej z moich studentek - Monice, której tegoroczny dyplom będzie poświęcony właśnie tym niezwykłym przedmiotom.




Fotele inspirowane bajkami Jean La Fontaine



Meble z niezwykłego projektu migrujących mebli MIGRATION STORIES
LOVE BOAT



 

Przepiękny
 


Więcej prac artystek znajdziecie na ich stronie:
A teraz pędzę nadrabiać moje blogowe zaległości.
Autor: o
Etykiety:

31 komentarzy:

  1. daggistr12 czerwca 2013 22:31

    OMG jak to fantastycznie wygląda <3 ...co ja bym dała za drugą lub trzecią kanapę <3 :P

    buziaki Iza !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ventura-fashion12 czerwca 2013 22:33

    Pięknie wszystko wygląda! Zupełnie nie w moim stylu jeśli chodzi o wystrój wnętrza, ale miło popatrzeć.
    Ps. Cieszę się, że wróciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown12 czerwca 2013 22:45

      ja też wnętrza wolę w innym klimacie, ale tutaj doceniam niezwykłe wyczucie i dalekowschodni klimat.

      Usuń
  3. Unknown12 czerwca 2013 22:36

    Mnie zachwyciła cała idea mebli migrujących.
    Wszyscy ciągle migrujemy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Modaitakietam12 czerwca 2013 22:39

    Fantastycznie wyglądają te meble!

    OdpowiedzUsuń
  5. fiufiu and ulala12 czerwca 2013 22:47

    Genialne dla mnie ten migrujacy fotel poproszę ;-))))))) buziaki Izusia

    OdpowiedzUsuń
  6. Jo12 czerwca 2013 23:28

    świetne, a ten z bocianami, rewelacyjna sceneria ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hiena12 czerwca 2013 23:38

    To z tymi bocianami jakie fajowe!

    OdpowiedzUsuń
  8. ola wiecha13 czerwca 2013 00:57

    Ale optymistycznie, bajkowo! Super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown13 czerwca 2013 02:13

    Niesamowite! Piekne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Miss Foch13 czerwca 2013 07:46

    Inspiracja idealna! Szczególnie kiedy przerabiam właśnie meble do pracowni! :D Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  11. mamaolgi13 czerwca 2013 08:37

    Dzięki takiej uczcie dla oka, kawa smakuje lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  12. kolor-owanka.blogspot.com13 czerwca 2013 10:37

    NO TO ZNACZY, ŻE SIĘ DZIEJE :)
    A PRACE PRZEPIĘKNE :)
    NAJLEPSZA JEST TA PODUSIA Z ZAJĄCZKIEM :) COS PIĘKNEGO :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Osa13 czerwca 2013 11:57

    Fantastyczne tkaniny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Osowiała Sowa13 czerwca 2013 20:16

    WOW! Fotel z zajączkiem, opony, samochód - BOMBA! Ale najfajniejsze jest to, że i nauczyciel może nauczyć się czegoś od swojego ucznia :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Agata14 czerwca 2013 12:26

    Przepiękne przedmioty! Mam nadzieję, że niektóre z nich zagoszczą w moim mieszkaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. bloginka14 czerwca 2013 12:59

    Ojej ale pięknie i nietuzinkowo to wygląda!!! :D
    Auto - padłam :) hehe genialne!:)
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  17. pannaloca14 czerwca 2013 15:46

    Cuda Panie! Cuda! Świetny temat na dyplom ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Izabela14 czerwca 2013 21:04

    Jej jakie to wszystko piękne kolorowe.. mi by się troche tej pozytywnej energii,która unosi sie przy tych mebelkach przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Palmy i kaktusy14 czerwca 2013 21:25

    Najbardziej podoba mi się wzór z sarenką na fotelu... Ależ ci ludzie są zdolni, cholerka no! Potrafią zrobić coś z niczego i to jest sztuka!

    OdpowiedzUsuń
  20. Rasz14 czerwca 2013 21:37

    OMG jaka feeria kolorów jaka feeria wzorów bosko <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Aga Rzymek 15 czerwca 2013 01:30

    BOSKIE

    OdpowiedzUsuń
  22. modenfer15 czerwca 2013 02:25

    Izuś, cudnie, że wróciłaś :*** Piękna sprawa te prace, samochodzikiem chętnie bym mknęła po paryskich drogach <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy17 czerwca 2013 00:41

    Kapitalne. Kanapę z drugiego zdjęcia i fotel z królikiem chciała bym. No, ale że nie ma tak dobrze, to może być tylko fotel z królikiem. Mam nadzieję, że prowadzisz sprzedaż wysyłkową.
    Uściski Izunia.)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Unknown17 czerwca 2013 21:45

    Najpierw Ty zniknęłaś, później ja i się tak minęłyśmy ;) Ale już na spokojnie obejrzałam te cuda i jestem zachwycona, uwielbiam takie rzeczy i pewnie jak się w końcu dorobię swoich czterech ścian to będę w takie cuda inwestować :) Cieszę się, że jesteś i nam takie piękności pokazujesz!

    OdpowiedzUsuń
  25. Sara Sofya 25 czerwca 2013 15:18

    bajkowe kolorki, bajkowy klimat - takie kolorowe stare rzeczy chciała bym mieć w swoim domku gościnnym - tylko kto by to mi zrobił ? no własnie kto . A samochodzik jest świetny, muszę swojej Mimie pokazać:D:D:D:D takiego oryginalnego autka nikt w Warszawie bynie miał :D:D:D:D ale muszę poczekać aż wróci z tej swoje Grecji:( pozdrawiam jak zawsze cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  26. Hummingbird Girl2 lipca 2013 21:25

    Prześliczne kolorowe mebelki w bajecznym klimacie!!! Fotel z zajączkiem i folklorystyczna sofa to coś pięknego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)