W październiku pokazywałam Wam pierwszy etap mojej pracy nad kolekcją. Wszędzie panował bałagan, nie tylko na moim biurko i podłodze, ale trochę tez w mojej głowie.
Teraz wszystko zaczyna się konkretyzować.
Wybrane tkaniny podzieliłam na podzbiory :) (podobnie jak robi to moja 8 letnia Mercia). Na razie wszystko poprzypinałam na kolorystyczne plansze, tkaniny zamówione w ilościach takich żeby uszyć pierwszy wzór. W głowie coraz bardziej wszystko się klaruje.....
ja i nieoceniona pomoc - technolog produkcji
wow, pełna profeska :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jak miło :) fajna fryzurka :) buziak!!!
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie ze mną to specjalnie dla Ciebie fiu fiu :)na życzenie!!!
UsuńOj jak miło dziękuje bardzo ... Musze sie nacieszyć tym widokiem bo..... następne może za jakiś miesiąc hihihi ale wart czekać :-)
Usuńoj tam!
Usuńmyślę, że niebawem w realu :)
:D cudnie to wygląda - takiego "bałaganu" to zazdroszczę swój tylko ja odnajduję :))) znaczy bywa, że i nie odnajduję, jak się zapracuję hihihi
OdpowiedzUsuńpowodzenia Izo ♥
Dzięki Maryś!!!
UsuńStrasznie fajnie się na to wszystko patrzy :) Super, że możemy podejrzeć Cię przy pracy (mimo, że nadal nie wiem, w którym sklepie mogłabym zobaczyć ostateczny efekt ;) ale cóż, dobre i to :) wrzucaj więcej! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
oj! :)
UsuńI tak dużo pokazuję. :)
Niebawem więcej mojego portfolio z damskimi ciuszkami :)
Czekam z niecierpliwością :)
Usuńi'm impressed, do you really use this golden scissors at work? Is this real stuff? or for fun? some kind of gadget?
OdpowiedzUsuń<3
Jannet
:) yes, I used it! :)
Usuńso sharp!!!
super się ogląda! czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńobiecuję :)
UsuńZazdroszczę, najnormalniej w świecie zazdroszczę tego posta. Też chciałbym móc pochwalić się takimi umiejętnościami ;))
OdpowiedzUsuńBardzo wytwornie. Angielska wieś.
OdpowiedzUsuńrewelacja! świetnie to zobaczyć od "kuchni" :)
OdpowiedzUsuńFajnie zobaczyć taki inny świat, pachnący twórczą ekspresją.:) Jak ty to robisz, że z takich małych kawałeczków materiału potrafisz sobie wyobrazić i stworzyć całość. Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne nożyce :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe takie podglądanie mody od zaplecza, ludzkość na co dzień nie ma dostępu, a co za tym idzie wiedzy, do źródła gdzie i jak powstają prawdziwe modowe kolekcje. Widzę że zapowiada się niezła kolorystyka, czy mam rozumieć ze znowu wracają naszywane kieszenie? Czy pokazujesz nam byle co, bo prawdziwa kolekcja to jeszcze tajemnica?
Pozdrawiam
Nie pokazuję byle czego :) Oczywiście cała kolekcja objęta jest jeszcze tajemnicą, to co pokazuję to ogólne inspiracje i jak powstaje kolekcja, więcej w następnych wpisach. Zapraszam :) !!!
Usuńbardzo lubię takie zdjęcia "od kuchni" czy raczej "od podszewki" :)
OdpowiedzUsuńsuper! zazdroszcze takiej pracy:) na pewno sprawia Ci przyjemność
OdpowiedzUsuńBardzo podziwiam twoja prace, bo ja nie wiedzialabym, jak to wszystko zebrac do kupy, zeby wyszlo cos sensownego. Przeciez to jest gora pracy!
OdpowiedzUsuńOj wielka góra, czasem bardzo ciężko ogarnąć. :)
Usuńjakie to wszystko inspirujące... pamiętaj, że jeśli robisz to co kochasz, nie przepracujesz ani jednego dnia w swoim życiu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
O jaaa, ale ci zazdroszczę pracy <3
OdpowiedzUsuńkiedy nam pokażesz jakieś swoje kolekcje damskie bo tu widze wszystko dla facetów...
Pracujesz w domu/własnej pracowni i projektujesz dla różnych marek? czy to jest pracownia/dział projektów w konkretnej firmie?
OdpowiedzUsuńOd kilku lat pracuję tylko dla jednej,dużej marki. Na zdjęciach mój projektancki świat wewnątrz wielkiego biurowca. :)
Usuńyour golden scisors are mysterious like golden eye from 007 :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńperfekcyjnie !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMagia. Czary. Od wczoraj juz z 5 razy ogladalam te zdjecia i nic wiecej nie moge napisac. Moze tylko jeszcze to, ze dziekuje Ci za dzielenie sie tym z nami, bo wiekszosc z nas nigdy nie bedzie miala okazji ogladac procesu tworzenia kolekcji "od kuchni".
OdpowiedzUsuń(czy dobrze rozumiem, ze magiczne zlote nozyczki nie tylko sa piekne, ale tez tna "w zabki"?)
Z nożyczkami sprawa nie jest prosta :)
UsuńMam ich kilka, te złote choć wyglądają bardzo dekoracyjnie są najbardziej ostre ze wszystkich, nawet grubą wełnę, flanelę tną niczym cienki papier, co bardzo ułatwia pracę (jak ciągle tniesz i tniesz to bolą ręce). Nie mają jednak ząbek, za to te z ząbkami nie są takie ostre i są ciężkie więc służą tylko "wykończeniu estetycznemu" ").
PS
Dzięki bardzo za tak miłe słowa.
Ach! Ale dobrze, ze chociaz nie zabkuja, to tna ostro, wiec oprocz pieknego wygladu sa rowniez praktyczne :-) Problemy z idealnymi narzedziami do pracy mialam najwieksze gdy malowalam glownie akwarele, rysujac czarne kontury wodoodpornymi cienkopisami. Te, ktore dawaly najlepszy kolor wymagaly mocnego nacisku i po godzinach pracy odksztalcaly palce ;-)
Usuń(teraz z ilustracjami komputerowymi mam wrazenie, ze ide na latwizne...)
Wspaniałą masz pracę i miło Cię zobaczyć Iza :)
OdpowiedzUsuń♥
:)
Usuńwypas :D
OdpowiedzUsuńsuper! powodzenia!!:)
OdpowiedzUsuńDzięki!!!
UsuńCzy myślisz że warto kupic taką marynarkę: http://moda.allegro.pl/b-ladna-marynarka-meska-lino-vierra-r-56-i2706001871.html
OdpowiedzUsuńWydaje się niezłej jakości i na moje oko calkiem nieźle wygląda. Zastanawiam sie jedynie jak się maja 3 guziki do aktualnych projektów? Co myslisz, warto ją kupic za taką kasę?
Pozdrawiam
Marek
Na zdjęciach z allegro nie wygląda atrakcyjnie. I oceniając ją tylko ze zdjęć nie polecam. Jeśli szukasz czegoś w dobrej cenie warto poszperać w sh, gdzie można znaleźć prawdziwe perełki uszyte ze znakomitych tkanin.
UsuńDzięki za odpowiedź, nie byłem pewien czy znajdziesz dla mnie czas, bo na takich profesjonalnych blogach modowych często olewają takie pytania :) zakupy w sh są pewnie atrakcyjne i wciągające, pod warunkiem że się mieszka w dużym mieście :)
UsuńInnym pozostaje allegro :)
Jak coś znajdę, pozwolę sobie jeszcze poprosic o radę :)
Marek
Nie ma problemu, chętnie pomogę.
UsuńPozdrawiam
Jak już mowa o sh może mi podpowiesz jak się kierowac rozmiarowka koszul, noszę 39 i już zakumałem że to 15,5 :) ale jak sie to ma do opisów S,L,XL bo czasem są tylko takie,czy to są jakieś normy calej wielkości koszuli? I czy jeśli kołnierz ma 39 to co z resztą koszuli, bo czasem są wielkie jak wory a czasem obcisłe, są jakieś dodatkowe opisy? Czy trzeba mierzyc? bo to koszmar :)
OdpowiedzUsuńWiększosć firm posluguje się kilkoma sylwetkami - normalną, standardową - czyli taką w której osoba przy kołnierzyku 39 na pewno utonie, wyszczuploną, slim (różne nazwy w zależności o marki) - gdzie koszula leży bliżej sylwetki. Niektóre marki mają jeszcze linie bardzo wyszuplone, ultra slim - gdzie koszula naprawdę jest obcisła i polecana dla osób o ninagannych wymiarach :). Bez względu jednak gdzie się kupuje warto przymierzyć bo rozmiarówka, rozmiarówce nierówna. Jeśli nastawiasz się na zakupu w sh to tym bardziej bo jednak sporo propozycji może być z przed wielu lat i fason dosyć workowaty.
UsuńCo do rozmiarów kołnierzyków: np 39 oznacza obwód szyi mierzony na wysokosci jabłka adama z leciutkim luzem. Rozmiar całej koszuli zmienia się co dwa rozmiary kołnierzyka.
Pozdrawiam i zapraszam do nas częściej. :)
A właśnie jak to jest z tymi guzikami, mój chłopak znalazł sobie na sh super marynarke ale ma właśnie 3 guziki, może ją nosić? czy to obciach? :)
OdpowiedzUsuńjeśli jest super to może :)
Usuńhm, spodziewałam się konkretów :) to że jestem młoda i lubię różowe szpilki nie znaczy ze można mnie zbywac !!! :)
UsuńMój chłopak ma 28lat a ubiera się jak łajza, wiec jak już kupił marynarkę, nie chce żeby się ośmieszył z 3 guzikami :) Więc?
Ale to był konkret - jeśli marynarka jest super, dobrze wygląda to mało istotne jest ile ma guzików. Oczywiście wciąż przeważają marynarki na dwa guziki, ale wszechobecne sę też marynarki dwurzędowe. Niedawno Dior pokazał marynarki zapinane prawie pod szyję, więc 3 guziki nie są "obciachowe" :)
Usuńo wygląda to bardzo ciekawie. moje ulubione szrości i krateczki wszelkiego rodzaju. :) a torbę też bardzo lubię, bo poza tym, że jest taka smieszna, jest bardzo bardzo leciutka. pozdrawiam cieplutko jak zawsze. stała czytelniczka :)
OdpowiedzUsuńdzięki Sara!
UsuńŚwietny Blog! Oczywiście zaczynam Obserwować i czekam na Newsy! :))
OdpowiedzUsuńmiło!
Usuńo kurczę! Świetny projekt!
OdpowiedzUsuńFantastyczny blog, nigdzie indziej projektanci nie zdradzają swoich pomysłów na następny rok, nawet jeśli pokazujesz nam tylko inspiracje, to wyjątkowe, będę zaglądać
OdpowiedzUsuńMarta
To nie są tylko inspiracje, zamieszczone rysunki w graficznej oprawie są mojej produkcji.
Usuńo kurka, nie znalazłam jeszcze bloga prowadzonego przez prawdziwego projektanta mody, gdzie może być bliżej właściwych inspiracji modowych :)
OdpowiedzUsuńa projektujesz też damskie kolekcje?
projektowałam.
UsuńZapraszam do nas częściej, już niedługo ciąg dalszy mojego portfolio z damskimi ciuszkami. Już dziś mogę zdradzić (mogę ? :) że będzie można zobaczyć wiele znanych postaci w ubraniach mojego projektu.
Nie wiem Iza ile nam jeszcze możesz pokazać, ale mój facet zwariował jak mu pokazałam że pokazujesz co będzie modne za rok :) To troszkę jak na filmie sf z podróżąmi w przyszłość :)
OdpowiedzUsuńFajnie, czekamy na więcej twojego przyłapania, czy to Iwona tak cię przyłąpuje w pracy?
Tak, głównie Iwona :)
Usuńtwórczo. jesiennie. ciepło. wełnianie (wełniano?) :)
OdpowiedzUsuńwełniasto :)
Usuńgenialny post
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥
CAŁUSY!
Ola
Fajna praca <3
OdpowiedzUsuńAle masz fajną pracę <3
OdpowiedzUsuńPozdrów córeczkę :p
dzięki wielkie!!!!!
Usuńmoda męska................ moja najukochańsza rzecz w życiu. kocham, uwielabiam? to chyba za mało powiedziane. tak strasznie cholernie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
Świetne zdjęcia:) Świetny blog:)
OdpowiedzUsuńdzięki!!!
Usuńależ ja zazdroszczę! taka praca to musi być sama przyjemność
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością zaglądam do Was Dziewczyny:)) Zazdroszczę pracy i otoczenia, te dodatki, łatki...ehhhh
OdpowiedzUsuń:)
Usuńhmmm... zaglądam i co widzę, że albo pracujemy w tej samej firmie, albo w konkurencji ;) nom, przyznawać się mailowo, gdzie się pracuje :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOJ
UsuńJak to możliwe, że się nie znamy?? :)a może znamy?
Niesamowita praca :) wygląda to bardzo ekscytująco i ciekawie:)!
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńO, fajna zajawka. Widzę nawet jedno zdjęcie ode mnie z bloga :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńJeśli korzystałeś z Collezioni Uomo to możliwe, że zdjęcia na moich tablicach są takie jak u Ciebie.
UsuńTo zdjęcie miałem na myśli:
OdpowiedzUsuńhttp://mr-vintage.blogspot.com/2010/06/koszula-jeansowa.html
:) nawet nie miałam świadomości. Dziewczyna z mojego działu, która przygotowywała collage pewnie jest Twoją fanką ;)
OdpowiedzUsuń