czwartek, 22 listopada 2012

męski punkt widzenia? noo, zastanówmy się ... :)

Wielokrotnie mogliśmy się przekonać jak moda i sztuka silnie na siebie oddziałują, jak się przenikają i wzajemnie inspirują.
Dzisiaj pokażę jak jeden z najbardziej rozpoznawalnych i jeden z najbardziej spopularyzowanych artystów (reprodukcje jego obrazów możemy znaleźć po prostu wszędzie - na kubkach, puzzlach, podkładkach pod piwo, pościeli itp) zainspirował wielkie domy mody.
Piękną i niezwykle spektakularną, wiosenno-letnią kolekcję inspirowaną malarstwem Gustava Klimta, (który w tym roku obchodził swoją 150 rocznicę urodzin) pokazał Rick Owens. Spowite w fałdy złotej tkaniny modelki wyglądały zjawiskowo.
Na początku XX wieku o Klimcie pisano, że jest twórcą nowego wizerunku kobiety, ktora jest uroczo niemoralna, rozkosznie grzeszna i przewrotna. Podobnie Owens tworzy dzisiaj,  na wzór idei Klimta obraz kobiety współczesnej. Samodzielna i bezkompromisowa, ponownie, jak sufrażystki w czasach Klimta, odcinająca się od stetryczałych, patriarchalnych modeli, kroczy zdecydowanie przed siebie. Ale uwaga, nie porzuca kobiecego powabu. To jej najważnejsza broń!
 




 Nowoczesną wizję piękna i kobiecości zainspirowaną twórczością wielkiego symbolisty pokazuje również Alexander McQueen.



pics via vogue

50 komentarzy:

  1. Ja zwykle piszesz bardzo ciekawie i z ogromną chęcią czytam Twoje posty :)
    To trudne jak dla mnie.
    Kocham sztukę ale ta pani z trójkątem na głowie ...odpadam, przepraszam :)
    Wiem jestem kompletna ignorantką jeśli chodzi o modę :/
    Pozdrawiam ciepło
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny tekst. Fantastyczne nawiazania do Klimta, przedostania pozycja swietna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki kochana! W końcu s. Izabella nas uczyła ;)

      Usuń
    2. Czy Ty wiesz, ze ona sni mi-sie czasem? ;-)
      Babsko bylo straszne, ale przynajmniej wyrobila nas "stylistycznie" ;-))

      Usuń
    3. Czy Ty wiesz, ze ona sni mi-sie czasem? ;-)
      Babsko bylo straszne, ale przynajmniej wyrobila nas "stylistycznie" ;-))

      Usuń
  3. Tak pięknie ujęłaś ten temat, że wyjątkowo nie mam nic do dodania ani skomentowania :) Do końca wprawdzie nie wierzę w tak dosłowne inspiracje projektantów ale zestawiłaś to z Klimtem genialnie :)

    ps może jeszcze z czasem pozwolę sobie na jakąś opinię do tego posta, tylko zaczekam, może jakiś oszołom wyrwie się z błyskotliwym komentarzem :)
    Mam nadzieję że nikogo nie odstraszyłem od swobodnych wypowiedzi, do czego niniejszym serdecznie zapraszam :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie to zebrałaś, świetny pomysł...ale te stylizacje modelek z włosami sterczącymi jak słoma to koszmar...

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zestawienie mody i sztuki, ale jak widzę złotą adelę na kubkach albo pocałunek jako obudowę do komórki to mi się krew gotuje :) Chociaż z drugiej strony zamierzeniem każdego artysty jest sprawianie radości i wzbudzanie emocji odbiorcy, wiec może lepiej że Klimt cieszy oko gawiedzi na idiotycznych gadżetach a nie tylko gnije w muzeach lub prywatnych kolekcjach bardzo bogatych żydów :)

    Pozdrawiam
    Rafał

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne to porównanie zrobiłaś, mam taki kubek ze złotą laską, przywiozłam sobie z wiednia, super jest :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny tekst , z miłą chęcią się go czyta :)

    Pozdrawiam! M.

    OdpowiedzUsuń
  8. amazing comparison, mixing art with fashion always gives the great results

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Klimta! Jest artystą przez duże "A". Wciąż zaskakuje mnie fakt na ile sposobów można wykorzystać i interpretować jego twórczość. Z jego obrazów można jeść, pić kawę, na jego obrazach można spać, a nawet można się w nie ubierać. Artysta ponadczasowy, bez wątpienia!
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  10. Klimt cudowny w każdym wydaniu, nawet na kubkach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. sophisticated marriage

    OdpowiedzUsuń
  12. Klimt to jeden z moich ulubionych artystów :)
    bardzo ciekawy jest Twój blog :) dodaję i zapraszam do siebie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne połączenie, ponadczasowy Klimt a do tego Owens i McQueen. Całość bardzo kobieca i intrygująca. Myślę że Klimt zanim trafił na kubki i inne gadżety był tak samo ekstrawagancki i zapewne niezrozumiały dla pospólstwa jak obaj zainspirowani nim Panowie dzisiaj :)
    Włosy w trójkąt, cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetnie, że budzą kontrowersje i tak odmienne zdania.

      Usuń
  14. klimt to rozumiem, prawie kazdy obraz jest sliczny, ale ta moda jakas koszmarna, kos ma tak niby się ubierać? chyba kretyn

    OdpowiedzUsuń
  15. kubki to nic, zobaczcie nike'i zrobione na klimta, to juz przegięcie :)
    http://www.freshnessmag.com/2010/07/15/nike-blazers-customs-%E2%80%93-gustav-klimt-inspired-by-diversitile/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cudne, myślicie że dla dresiarza z aspiracjami? czy dla alfonsa? no bo przecież nie do biegania albo gry w piłkę :)

      Usuń
  16. Wszystkie kreacje wprowadzają mnie w obłędny zachwyt!
    Obserwuję by mieć wgląd na więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. on jest bardzo bardzo utalentowany. wszystko mnie zachwyca <3
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję Kocha za komentarz :*
    świetny blog, obserwuję z przyjemnością :)
    Całusy

    OdpowiedzUsuń
  19. Trafne spostrzeżenie kochana:) Świetne porównania;)
    Mam mieszany stosunek do jego prac z jednej strony tworzy wizerunki współczesnych jak na tamte czasy, pewnych siebie kobiet -i to jest fajne, z drugiej troszkę za dużo się dzieje, mnóstwo kolorów i wielu geometrycznych elementów, które zwykle prowadzą do prostoty - na jego pracach troszkę mnie przytłaczają ;)

    http://annaantje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. jakoś nie przemawia do mnie taka moda, totalnie nie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ahh, McQueen... uwielbiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo milo obejrzec kreatywne inspiracje tworczoscia Klimta! Bo widzac same reprodukcje jego dziel wszedzie i na wszystkim niestety zaczyna sie on juz nudzic, pomimo, ze uwielbiam jego prace... (tym bardziej, ze wykorzystywane sa przewaznie w kolko dwa-trzy obrazy)

    Uwielbiam kreacje McQueena, za to fryzurki na modelkach z pierwszych zdjec od gory sa fantastyczne, jesli tylko kiedys bede scinac wlosy to chetnie postawie na takie niesamowite formy!!

    OdpowiedzUsuń
  23. To prawda, ja też mam przesyt jego twórczością widniejącą na wszystkim i wszędzie. Tego typu popularyzacja spłyca samą twórczość.
    Ale te kreacje są jak napisałaś kreatywnymi inspiracjami, dzięki którym Klimt na nowo zyskuje :)

    OdpowiedzUsuń
  24. hohoho chyba ja jednak bym wybrała McQueen'a niż Rick'a Owens'a. jakoś bardziej do mnie przemawia :D

    obserwuję i zapraszam do siebie :*
    http://just-call-me-louise.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Hi there, just becаmе аlеrt tο yοur blog through
    Google, and found that it's truly informative. I am gonna watch out for brussels. I'll apρгecіаte if уоu continue thіs
    in futurе. Numerous peoplе wіll be bеnefiteԁ from your
    wrіting. Сheeгs!
    Here is my website - triactol

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam talerz i wazonik inspirowane malarstwem Klimta kupione lata temu.
    Obecnie zmienił mi się całkowicie gust i nie pasują do mojego wnętrza.
    Zbyt dużo kiczowatych produktów z tymi motywami pojawiło się ostatnio na rynku.

    Owensa uwielbiam. Marzyłam o kurtce skórzanej jego projektu z przed dwóch sezonów.
    Niestety cena wymiatała....
    Podobno jeszcze nie dawno były o podobnym kroju w Mango i rozeszły się jak świeże bułeczki.

    Uściski,
    B
    xxxxx

    OdpowiedzUsuń
  27. zarówno Klimta jak i te kolekcje uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne zestawienie !!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo podoba mi się twórczość G. Klimta. Świetnie zestawiłaś jego obrazy ze zdjęciami z pokazów. Jestem pod ogromnym wrażeniem :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. świetny post,super zestawienie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. superb comparison, i love klimt's art in every form, even on cups :)

    kisses from rome
    Lucilla

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam się kompletnie na tej dziedzinie, ale te włosy robią wrażenie! :)
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. przy Twoich postach to ja czuje sie ignorantem - uwielbiam je dzieki tobie poszerzam horyzonty i inspiruje sie- może to proste jak ja ale szczere :)Klimta sama uwielbiam i znam akurat jego tworczosc ale od strony sztuki- Ty mi ja pokazałas w modzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rasz kochanie,
      przesadzasz!!!
      Ale cieszę się, że moje posty czegoś uczą, inspirują :)
      Pozdrawiam Cę gorąco.

      Usuń
  34. świetny post! Klimt to genialny malarz, nie dziwię się, że tak wielu czerpie z niego inspiracje.
    p.s. wkradł się mały błąd - spopularyzował pisze się z "s" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki; błąd zlikwidowany :)
      pssssttt, nie mówmy tego mojej Merci :)

      Usuń
  35. Wspaniale to polaczylas :-) świetny post :-) wiecej chce !!!!! Buziaki Izusia

    OdpowiedzUsuń